Nowe temperatury projektowe – kluczowy element w doborze mocy urządzeń grzewczych - Poradnik

Czas na klimatyczną rewolucję! Na zlecenie PORT PC oraz SPIUG przeprowadzono badania New External Design Temperatures and Geospatial Models for Poland and Central Europe for Building Heat Load Calculations. Badania te odnoszą się do aktualizacji temperatur projektowych zewnętrznych dla systemów ogrzewania i chłodzenia budynków, bazując na danych meteorologicznych z lat 2001-2020. Opracowano je pod kierunkiem dr. inż. Piotra Narowskiego z Politechniki Warszawskiej, a ich wyniki pokazują rewolucyjne zmiany, które mogą prowadzić do zmniejszenia mocy urządzeń grzewczych.

Zmiany klimatyczne a obecne normy projektowe

Zimy w Polsce stają się coraz łagodniejsze, a zimowe mrozy nie trwają już tak długo jak kiedyś. Przypomnijmy, że w 2006 roku wprowadzono normę PN-EN 12831:2006, która była przełomem w obliczaniu zapotrzebowania na ciepło w budynkach. Zgodnie z nią Polska została podzielona na pięć stref klimatycznych, z których każda ma przypisaną swoją temperaturę obliczeniową, na podstawie której wyznacza się szczytową moc urządzenia grzewczego, np. pompy ciepła. Przepisy weszły w życie 1 stycznia 2009 roku.

Zgodnie z badaniem New External Design Temperatures and Geospatial Models for Poland and Central Europe for Building Heat Load Calculations, nowe temperatury projektowe, niezbędne dla doboru systemów grzewczych w Polsce wynoszą od -10°C w Świnoujściu do -19°C w Suwałkach. Ta zmiana jest zauważalna, zwłaszcza w Suwałkach, gdzie temperatura obliczeniowa może spaść o 25%. Dzięki tym nowym danym możliwe jest zmniejszenie mocy obliczeniowej urządzeń grzewczych średnio o 13%.

Mniejsze temperatury projektowe to mniejsze koszty

Obecnie, ze względu na przewymiarowane systemy grzewcze, ponosimy wyższe koszty inwestycyjne. Aktualizacja temperatur projektowych do nowych danych pozwoliłaby na zmniejszenie kosztów inwestycyjnych, a także na bardziej efektywne projektowanie budynków. Korzyści, jakie wynikają z tej zmiany to:

  • niższe opłaty stałe dla odbiorców,

  • korzystniejszy system taryfowy,

  • zmniejszenie wydatków inwestycyjnych,

  • obniżenie kosztów energii i paliw,

  • pasywne wsparcie dla transformacji energetycznej.

Dzięki badaniom dr. inż. Piotra Narowskiego, nadszedł czas na aktualizację norm, aby wprowadzić je w zgodzie z rzeczywistymi danymi meteorologicznymi. To pozwoli na efektywne planowanie przyszłych inwestycji energetycznych w Polsce.